Już od wielu lat choinka szkolna jest tradycją w naszej szkole . W swoisty sposób kończy pierwszy semestr i stanowi inaugurację ferii zimowych tak bardzo oczekiwanych przez brać uczniowską . powyższa uroczystość cieszy się corocznie ogromnym zainteresowaniem społeczności lokalnej . Placówkę odwiedzają i duzi , i mali … tatusiowie i mamusie , babcie i dziadkowie . Do refleksji zaś pobudzają wizyty absolwentów z małymi pociechami , które nadają tej uroczystości szczególnego wymiaru. Takie spotkania napawają dumą dyrekcję i kadrę nauczycielską . Zerowiaki i uczniowie drugiej i trzeciej klasy z prawdziwym wdziękiem i zaangażowaniem kreowali swoje role. Przepiękne różnobarwne stroje uświetniły poszczególne widowiska . A wszystko to za sprawą wspaniałych nauczycieli i rodziców . Wcielając się w różnorakie role , dzieci pokazały swój ogromy talent i potencjał . Nauczyciele zaś udowodni , że praca z uczniem przynosi oczekiwane efekty , które z kolei przekładają się na obopólną radość.
Za dekoracje i część artystyczną odpowiedzialni byli opiekunowie klas O – III , dzielnie wspierani przez nauczycieli i uczniów klas starszych . Nad stroną muzyczną czuwał ( jak zawsze ) niezastąpiony Kubuś Kulczycki . Role świętego Mikołaja piastował , kolejny raz , pan Leszek Gogulski – tato Oli z klasy VI. Uczniowie i mali goście obdarowani zostali smakowitościami . W szkolnej stołówce zaś czekał słodki poczęstunek , przygotowany przez rodziców .
Po uzupełnieniu kalorii nadszedł czas na harce i swawole …. którym nie było końca !!!! Podobny klimat udzielił się także rodzicom .
Widok rozbawionych dzieci napawał wszystkich radością i podziwem … , bo mówiąc za Januszem Korczakiem ” Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat ”
Małgorzata Sowińska